Pracowałem w takiej firmie, gdzie hasło "wyprzedzamy oczekiwania klientów" było najważniejsze, zapału do roboty można było nie mieć, takoż umiejętności, ale wymienione hasło recytować w dzień i w noc to obowiązek, jakby tylko za to płacili.
szkice takie i inne
Pracowałem w takiej firmie, gdzie hasło "wyprzedzamy oczekiwania klientów" było najważniejsze, zapału do roboty można było nie mieć, takoż umiejętności, ale wymienione hasło recytować w dzień i w noc to obowiązek, jakby tylko za to płacili.
strategia oparta na haśle. cóż,że nieznaczącym niczego. ale jak się monetuzuje to spoko.
nie wiem, odszedłem